Mateusz Sochowicz, KS ŚNIEŻKA KARPACZ, Saneczkarstwo

-

obserwujących

1 662

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

1 662

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

1 662

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

-

obserwujących

social media

CD. Góry puściły i schodzimy po rozmokniętym śniegu. 3M - spoko, jadę na euforii ze szczytu, trawers do 2M. 2M- zejście z czekanem, później szczeliny lodowe, śnieg mokry, raki nie trzymają - nie wiem czy kolejny krok nie skończy się glebą, buty mokre jak gnój, do tego z każdym podniesieniem się ze śniegu ocieram się o rozsypanie psychiczne, bo wiem ile jeszcze nam zostało i lepiej nie będzie... 1M - spotykamy lokalsów, pytamy ich o skrót, schodzimy za nimi, pokazują nam drogę do zjazdu na tyłku omijając seraki i hamując czekanem. Oszczędzamy siły i czas, widzimy namioty. Jednak są dalej niż się wydawało, ledwo idziemy. Wpadamy do namiotów, zgarniamy je + resztę zostawionego szpeju. Jeśli kiedyś zastanawialiście się jak wygląda piekło, to wg mnie tak. Nie masz siły postawić kroku jedyne na co masz ochotę to zamknąć oczy i położyć się spać, dowalasz do tego 20kg na plecy, jesteś cały mokry, słońce zaszło za górę z +20 zrobiło się -5, do zrobienia masz ostatnie podejście pod gondolę, 230m w pionie żeby się stąd ewakuować inaczej nocka bez maty ze wszystkimi rzeczami mokrymi tak, że można wykręcać. Wychodzimy, jest godzina 15.30 o 17 zjeżdża ostatni wagon = 1.5h - eazy, damy radę, w normalnych warunkach spacer 10 max 15 minut, w Karpaczu dalej muszę iść do sklepu. Okazuje się że ta "górka" była jedną z moich większych osobistych walk, liczysz kroki, pierwsze 5 wchodzi git, każdy kolejny jest walką, po 15 nie możesz złapać oddechu - trzeba przerwy. Gdy została około połowa dystansu do przejścia chlopaki krzyczą, że zostało 20minut a odcinek podobny do tego na który potrzebowałem godziny, widzę jak Rafał i Rafał powoli wtaczają się na górę. Przecież tu nie zostanę. Przyszła energia, wleciałem tam, 16.50 wbiłem się do Gondoli. Góry i Brak Tlenu złamały mnie psychicznie, co jeszcze się nikomu nie udało, w życiu nie doświadczyłem takiej bezsilności i zwątpienia. Ale spoko, wstałem. Brak aklimatyzacji składa mocniej niż mogłem sobie to wyobrazić a im więcej energii masz, tym więcej Ci jej zabiera wysokość. Uwierzcie, że nic nie cieszy bardziej niż możliwość nabrania oddechu pełną piersią - korzystajcie. Dzięki chłopaki - Życiowe doświadczenie

Krótka opowieść o tym jak przez przypadek wszedłem na dach Europy. Pierwotnie miał być Matterhorn, ale sytuacja w Zermatt odwiodła nas od tego planu i aklimatyzację przerobiliśmy na główny cel, czyli Mt.Blanc. Oczywiście nie odbyło się bez fuck'upów. Jak np to, że zapomniałem wziąć z auta maty pod śpiwór, co okazało się całkiem sporym problemem w namiocie który leży w śniegu przy - 10 na wysokości 3500m.n.p.m. Emil sprzedał mi patent ze spaniem na linie jako izolację oraz wyposażył mnie w jedynie co miał akurat pod ręką, czyli współczucie. 😅 Jak możecie się domyślać nie przespałem ani minuty z tej nocy musząc obracać się co 3 minuty żeby nie przemrozić żadnej części ciała. Pierwszy break Point. 2.30 chlopaki wstają, ja nie mogłem doczekać się kiedy zaczniemy się ruszać, ogarniamy się i wychodzimy. Droga 3M. 1M weszło pięknie - lecimy, mijamy wszystkich, mam jedynie problem z rozgrzaniem się po nocce. 2M weszło - droga ciekawa, wspin na czekanach, nie ma czasu zastanawiać sie nad formą ale podczas trawersu do 3M zaczyna kopać. 3M - zgniotło mnie pod wejściem, nie mialem mocy postawić kroku, zamykając oczy odpływałem, nie mogłem nabrać powietrza, wysokość mnie zabiła. Drugi break Point. Wciągnęli mnie psychicznie i fizycznie na górę. Na szczycie Blanca leci śmigło rescure team, szybka myśl czy nie machać żeby mnie zgarnęli. Jeba* - zejdę. CDN...

ZAWIESZAM KARIERĘ SPORTOWĄ! Mam dosyć oszukiwania samego siebie, cytując Taco, że "może to coś zmieni". - Będziesz szybciej startował, to będziesz uzyskiwał lepsze czasy, 1 setka na starcie to 1 dziesiątka na mecie! Może jestem upośledzony i nie umiem dobrze zjechać na sankach, ale nie na tyle, żeby nie widzieć co się dzieje wśród innych nacji, mam dosyć bycia przeciwnikiem dla Juniorów którzy przechodzą do Seniorów. Aby Polskie saneczkarstwo nabrało kształtów potrzebujemy wsparcia technicznego osób z zachodu, które wiedzą na czym Polega ten sport, jego aspekty techniczne, wiedzą jak z treningu na Trening poprawiać własciwości metalu dla pewnych przejazdów oraz zwiększania prędkości, zbudować nowe sanki na POLSKICH PODZESPOŁACH!!! Nie jest to konstrukcja bomby atomowej, a jak wiemy w Polsce ma być elektrownia, także już z górki! Z drugiej strony, Całe Saneczkarstwo oparte jest na jednym człowieku, który jest trenerem, kierowcą, logistykiem i jeszcze Emerytem, lecz jest, bo wie, że bez niego to wszystko przepadnie. Potrzebujemy zbudować system Jeśli chcemy się ścigać, liczyć w stawce, potrzebujemy wsparcia! Bo na razie Polacy przyjeżdżają na Puchary świata podpisać obecność i liczymy na to, że komuś się potknie noga wtedy drużynowo awansujemy wyżej niż 7 miejsce, bo w zmaganiach indywidualnych nie mamy nawet czego szukać! Jeśli nie zmieni się nic, związek nie podejmie dialogu związanego z angażem zachodnich fachowców, Ministerstwo nie zwiększy budżetu na ten cel, to ja dziękuję! Po mistrzowstach świata w Altenbergu kończę sezon Pucharowy i z dużym prawdopodobieństwem całą przygodę że sportem jako zawodnik. Mam w co inwestować mój czas, bo na ten moment potencjał w Polskich sankach został wyczerpany!

Ostatnia aktualizacja danych: 06.03.2025

O mnie

Mateusz

Sochowicz

Saneczkarstwo

dyscyplina sportowa

Polska

Narodowość

28.02.1996

Data urodzenia

184 cm

Wzrost (cm)

Mateusz

Sochowicz

Saneczkarstwo

dyscyplina sportowa

Polska

Narodowość

28.02.1996

Data urodzenia

184 cm

Wzrost (cm)

Mateusz

Sochowicz

Saneczkarstwo

dyscyplina sportowa

Polska

Narodowość

28.02.1996

Data urodzenia

184 cm

Wzrost (cm)

sukcesy

Mistrzostwa Polski - jedynki - Złoto

2019 - 2020

Mistrzostwa Polski - sztafeta - Złoto

2020

Mistrzostwa Polski - jedynki - Srebro

2017 - 2018

Mistrzostwa Polski - sztafeta - Srebro

2016 - 2017

Mistrzostwa Polski - jedynki - Brąz

2016

Mistrzostwa Polski - jedynki - Złoto

2019 - 2020

Mistrzostwa Polski - sztafeta - Złoto

2020

Mistrzostwa Polski - jedynki - Srebro

2017 - 2018

Mistrzostwa Polski - sztafeta - Srebro

2016 - 2017

Mistrzostwa Polski - jedynki - Brąz

2016

MateuszSochowicz

KS ŚNIEŻKA KARPACZ

MateuszSochowicz

KS ŚNIEŻKA KARPACZ

MateuszstyleKarta profilowa more_vertSochowicz

KS ŚNIEŻKA KARPACZ

social media

O mnie

sukcesy

Zaloguj się do levelpro.com i korzystajz pełnych możliwości platformy

Mateusz
Sochowicz

Mateusz
Sochowicz

Mateusz
Sochowicz

Zaloguj się do levelpro.com i korzystaj
z pełnych możliwości platformy